Giulia jest awansującym szefem Venti dolci, producenta przekąsek, którego przełożony Valerio, który nabył fotel od swojego ojca, nie zgadza się i umniejsza swojemu niezachwianemu przedstawicielowi. Wspólnik Giulii, Raf, jest tak zwanym rzemieślnikiem, który przynosi swoje dziecko Jacopo, dubler i aptekarz uliczny, jako darowiznę. Były wspólnik Giulii, Ottavio, zostanie złapany, ale nadal wysyła jej nocne wiadomości błyskawiczne na WhatsApp, a jej siostra Bea i jej towarzyszka Vanessa wykorzystują jej dostępność, jeden, aby pozwolić jej umysłowi kotu, drugi, aby wykorzystać ją jako uczucie rzecznik. W momencie, gdy La Ludo, dwudziestoletnia influencerka z milionem wielbicieli, zostaje zatrudniona w Venti dolci, czterdziestoletnia Giulia czuje się nazywana tą pierwszą i zostaje oddana do fundacji. Dopóki ona, zmęczona znoszeniem jej, udaje się do mistrza telewizyjnego, wszechstronnego eksperta Steve’a Bianconiego, aby znaleźć odpowiedź na jej życie przytłoczone rozczarowaniem.
Tym razem centralnym punktem opowieści jest postać kobieca, która przez pół godziny opowiadana jest przez wszystkie brzydoty, na które jest narażona i na które nieustannie pozwala się uciskać. Jest to prezentacja zawierająca elementy będące przedmiotem zainteresowania, zważywszy na fakt, że przywoływana prowokacja jest całkowicie rzucająca się w oczy: menedżer, który nie dostrzega ani nie płaci oceny jednego ze swoich partnerów; ukochany rzemieślnik, który nie posuwa się tak daleko, jak dopełnia codziennych spraw koniunkcji; ex plątanina, która pozwala nowemu ogniu postawić nogi na głowie – wszystkie męskie postacie, które mają miejsce z pokazem wielu, tak jak istoty żeńskie, które sprzedają siostry i pokrewieństwo za pozwolenie na rozszerzenie się do obfitości.
Rytm opowieści (ze względu na zgryźliwą zmianę Alberto Masiego) jest wspierany, jak przystało na wielkomiejską satyrę, a Valentina Lodovini wymyśla, jak przekazać Giulii wszystkie subtelności jej awansu, jednak wymiana jej postaci w scenariuszu jest nadmiernie nieoczekiwany („Chcesz tak szybko zmienić?”, spytał ją przebiegły mistrz Steve), a historia się toczy niewinnie, praktycznie retro: wydaje się, że obserwuje parodię lat 80., a ustępstwa na rzecz współczesności – gif, selfie, wizerunek , odpowiedź kierownictwa na prezentację wiadomości WhatsApp – nie mogą zmodernizować frameworka.
To hańba, ponieważ liczne subtelności są niesamowitymi sygnałami komicznymi, podobnie jak rozczarowanie rozmową z miejscem uderzenia, które zawiesza się po niekończącym się oczekiwaniu. Rzeczywiście, nawet walka Giulii z wagą i centrum ćwiczeń, choć nie jest specjalnie wyjątkowa, ma swoje miejsce w codziennym życiu wielu. Co więcej, kilka linijek, na przykład „Nigdy nie mów kobiecie„ Wy, panie ”lub„ Czy macie okresy? ”, Zapoczątkuje przypływ poparcia wśród kobiecego tłumu.