CDA-FILM – Nowości ze świata filmu

Całkiem możliwe, że najbardziej opłacalnym elementem oglądania filmów o krwi i krwi z całej planety jest dostrzeżenie, jak producenci dostosowują regularne tematy i powiedzenia i kierują je przez własny społeczny punkt skupienia. Brazylijska SKULL: THE MASK zabiera kości konwencjonalnego slashera i przenika go z prekolumbijskim folklorem, tworząc niezwykły i bardzo krwawiący film, który tchnie nowe życie w klasę.

Film zaczyna się w 1944 roku, kiedy wojsko dąży do zwyczaju z Maską Anhangá, czaszką podobną do zabójcy Tahawantinsupay, prekolumbijskiego boga (dzięki Bogu za notatki prasowe, ponieważ aranżacja jest naprawdę trudna do przestrzegania ). Zwyczaje stają się krótkie i przesiadamy się do obecnego Sao Paulo, gdzie maska ​​kończy się, mając ciało i udając się na dzikie zabójstwo, obijając się po mieście, ścigani gdzieś w pobliżu nielubianego policjanta i osób z surowej prośby, próbującej powstrzymać zabójstwa.

W SKULL dzieje się mnóstwo, a różne struny stają się stopniowo trudne do monitorowania w miarę postępu filmu. Na szczęście zamaskowany kat wygląda fantastycznie, a szokujące efekty funkcjonalne są niesamowite jak na film, który nie mógł mieć olbrzymiego planu finansowego. Różne morderstwa są niewiarygodnie niedorzeczne; ofiary wyglądały jak okaleczone, a ich dotychczas bijące serca wyrwały się bezpośrednio z ich piersi przez cichego kata, który kończy się wyglądając jak spryskany krwią Jason Voorhees, gdy rzeź gwałtownie się zaostrza. W filmie jest szalenie brutalna scena morderstwa disco, która może wyróżniać się spośród innych grup upiornych tego roku, całkowicie przesiąknięta krwią scena, w której kat z wyobraźnią znajduje lepsze sposoby na rozbicie grupy ostrzem.

Elementy slashera są tak pomysłowo wykonane, że nie mogą oprzeć się pokusie odróżnienia się od pozostałej części filmu, który ma znacznie bardziej autentyczny ton. Legendarne części maski są urocze, ale szefowie i współautorzy Armando Fonseca i Kapel Furman nakładają mnóstwo subtelności, które pomogłyby rozwinąć nasze zrozumienie historycznego tła maski i dokładnie tego, o co chodzi. Biorąc wszystko pod uwagę, inwestujemy mnóstwo energii w agonalnych gliniarzy, strasznego menadżera pieniędzy, który szukałby maski na korzyść, i tę małą surową prośbę, próbującą powstrzymać dzikość.

Niezależnie od zawyżonych treści, jest tu wystarczająco dużo dzikich aranżacji, aby SKULL: THE MASK była prostą propozycją dla fanów slasherów i psów przemocy; prawie można usłyszeć fantazyjny nocny tłum grzmiący z aprobatą przy każdym niezaprzeczalnie niedorzecznym morderstwie. Ponieważ splątana historia jest daleko odległa, najlepiej byłoby, gdybyśmy otrzymali kolejną część, która koncentruje się na tym, co CZASZKA robi najlepiej.

Skull: The Mask
No links available
No downloads available

Related movies