Słoneczna noc – cały film online cda vod gdzie obejrzeć zalukaj
Pierwsze zdjęcia z „Słoneczna noc” Davida Wnendta są nie do zniesienia, ponieważ odważna kobieta Frances (Jenny Slate) patrzy, jak jej najnowsze dynamiczne dzieło sztuki jest wypatroszone przez trzech bombastycznych ekspertów. Odkrywają dzieło sztuki ospałe, przechodnie, pozbawione zawiłości i pozbawione czegoś fascynującego. Zapytana na wypadek, gdyby miała do nich jakieś pytania, Frances parsknęła śmiechem: „Nie, dziękuję”, po czym szybko sobie wybaczyła. W tym czasie szybko pomaga nam przypomnieć sobie uroczą ekranową postać Slate, która w taki czy inny sposób okazuje się znacznie bardziej słoneczna, kiedy stara się uczynić z najbardziej niesamowitego aspektu okropną okoliczność, tak jak jej postać zrobiła z niepożądaną ciążą w Perła Gillian Robespierre z 2014 roku „Czyste dziecko”. Decyzja Frances, by parsknąć zamiast wybuchnąć płaczem, wydaje się być charakterystyczna dla jej siły pomimo nieszczęścia, pomijając rozgromienie w oczekiwaniach, że jej następny wysiłek będzie lepiej wykonany.
Wyobrażam sobie, że Wnendt i jego kierownik redakcji Andreas Wodraschke mogli przyjąć skłonność porównawczą, gdy ich podstawowa wersja filmu – niepozorna dla mnie – pojawiła się w bezradnych ankietach na festiwalu filmowym Sundance w 2019 roku. Od tego momentu około 24 minut zostało wyeliminowanych z czasu wyświetlania obrazu, co sprawia, że zaksięgowane grupy podstawowych badań, których celem jest potwierdzenie rzekomego rozwoju Frances, były bardzo bliskie i osobiste. „Czy dotarłem tam, gdzie się spodziewałem?” Frances pyta się z niecierpliwością pod stałym spojrzeniem jej przerażających arbitrów, którzy dostrzegają, że musi mieć pewność, że „zajmie jakieś miejsce”. Czy można powiedzieć odpowiednik dla samego filmu? Z pewnością jest to trochę wrak i choć obawiam się, że niektóre ważne sceny kontekstowe mogły zostać usunięte w reedycji, to, co pozostaje na ekranie, jest doskonale ujęte, dookoła zagrane i nieco bardziej wnikliwe, niż można by się spodziewać.
Na konkretnym podstawowym poziomie „Słoneczna noc” oferuje tak piękny idealizm ucieleśniony w niedocenianym „Under the tuscan Sun” Audrey Wells, w którym jej bohaterka udaje się do kolorowego regionu po szokującym, nieprzewidzianym wydarzeniu, aby na nowo odkryć siebie i znaleźć zaskakujący sentyment . To, co sprawia, że film Wnendta jest znacznie trudniejszy do sprzedania, to fakt, że jego sceneria jest w mniejszym stopniu miejscem wakacyjnym niż czyśćcowa dolina, co uzasadnia tytuł „Pod bezkresnym norweskim słońcem”. Z powodów, dla których film nigdy nie ma czasu na wyjaśnienie, Frances żegna się ze swoim kochankiem – którego po prostu patrzymy w początkowej sukcesji kredytowej – przed powrotem do swoich rodziców, Leviego (David Paymer) i Mirela (Jessica Hecht), dwaj rzemieślnicy ograniczeni w pozycjach, które hamują ich wyobraźnię. Levi ma dość nie do zniesienia skłonność do robienia wszystkiego o sobie, zakłócając informacje o zaangażowaniu jego małej dziewczynki, Gaby, z ogłuszaczem, który on i jego znacząca osoba rozdzielają. Może nie ma żadnej tajemnicy, dlaczego Frances jest energicznie dziarska, skoro jej nowy koncert w wiecznie słonecznej Norwegii jest po prostu pożądany w porównaniu z udostępnieniem ciasnego studia Levi, który niedyskretnie przepycha się nad sztalugą, nadymając śmiesznie ogromną, eksplodującą podkładkę do spania.
W obliczu braku kuszących możliwości Frances postanawia pomóc indywidualnemu, zasadniczo krytykowanemu rzemieślnikowi, Nilsowi (Fridtjov Såheim), w ukończeniu projektu zakładowego na Lofotach, zadania, które porównuje do „lodowego zatrzymania na krańcu świata”. To, co produkuje razem z Nilsem, nie jest aż tak dalekie od tego, co łączy Heidi, entuzjastycznie radosną bohaterkę nieśmiertelnej powieści Johanny Spyri, a jej usuniętym, wycofanym dziadkiem. Nils nie ma pojęcia, jak czerpać radość z gadatliwego usposobienia Frances, poza przytłaczaniem jej głosu radiem samochodowym, jednak aranżuje ją tak, by wypowiadała „cudowny” z jej żargonu, ponieważ określenie to nie pasuje do ich monotonnego przedsięwzięcia. Treść Rebeki Dinerstein, którą dostosowała na podstawie własnej powieści, zawiera wspaniałe sekcje wymiany, które sprytnie wyobrażają sobie, jak postacie się widzą, na przykład kiedy Nils na dłuższą metę rozumie, że on i Frances uzupełniają się nawzajem jak odcienie pomarańczy i niebieski (z których ostatni widoczny jest przy zmianie wyglądu z pomarańczowego tonu na białą przegrodę).
To, co najbardziej cenię w filmie, to sposób, w jaki nakreśla sposób, w jaki patrzymy na życie przez kryształ wykonania, aby osiągnąć głębsze jego zrozumienie. Frances będzie regularnie zastanawiać się nad nowymi twarzami i regionami, których doświadcza, z różnymi namalowanymi cudami z jej psychologicznego albumu, które poruszają się szybko po ekranie – wiedza, która przynosi jej szczególne ukojenie, gdy jest daleko od domu. Żyjącym uosobieniem listonosza Van Gogha – którego Frances nazywa „bardziej zarostem niż twarzą” – jest Haldor (Zach Galifianakis), mężczyzna z Cincinnati, obecnie mieszkający w znanym miasteczku wikingów na wyspie.