„Little Fish” pozostawiłaby po sobie wyczekującą, wnikliwą skłonność w zwykłych warunkach. Pomimo tego, pojawienie się podczas pandemii dodaje warstwę mocy do tego opisu ogólnej infekcji, która powoduje pogorszenie funkcji poznawczych, powodując rozpacz i brak zaangażowania dla dwóch jej ofiar oraz ich przyjaciół i rodziny.
Okoliczność jest po prostu przypadkowa. Film szefa Chada Hartigana, na podstawie scenariusza Mattsona Tomlina, opiera się na opowiadaniu Aja Gabel rozpowszechnionym 10 lat wcześniej. Ale jest też nie do uniknięcia poczucie, że „Little Fish” mówi wprost do sytuacji, w których przebywamy, dyskretnie zachęcając nas do trzymania się tego, co ukochane. Chociaż oznaki tej choroby nie są takie same jak u osób z Covid-19, obrazy, które widzimy podczas reakcji na nią, są przerażająco rozpoznawalne. Osoby noszące staranne pokrowce siedzą w miejscach wypoczynkowych, z napięciem dopełniając pracę przy biurku na podkładkach. Telewizory w każdej minucie każdego dnia wpływają na wiadomości o rozprzestrzenianiu się choroby, tak samo jak oczekiwanie, jakie może przynieść badanie kliniczne. Co więcej, w końcu chaos oferuje podejście do zamrażania, pobudzając tłumy do klekotania przed klinikami medycznymi, uderzania w szklane drzwi, szukania pomocy – lub w każdym razie afirmacji.
Podczas gdy główna część „Little Fish” ma rozpaczliwy klimat, kolejna połowa ma bardziej zdecydowaną energię, ponieważ Jude stopniowo walczy o przegląd subtelności dużych i małych. Najwyraźniej czerpiąc z „Keepsake”, komponuje notatki na odwrocie Polaroidów. (Co więcej, być może jest trochę na przycisku, że wybrana przez Jacka wołanie łapie minuty w czasie dzięki zdjęciom). Inni, podobnie jak wieloletni towarzysz Jude, Ben (Raúl Castillo), tatuują znaczące fragmenty danych na swoich ciałach. Na zdjęciu z dystopijnej fantastyki naukowej Emma rozpoznaje znak w salonie tatuażu, oferujący 80% limitów dla poszczególnych osób na tuszowanie się odpowiednimi indywidualnymi subtelnościami, których mogą w jakiś sposób zapomnieć.
Przez wszystko Cooke i O’Connell zachowują charakterystyczną naukę, która od początku jest słodka i energiczna, ale w końcu prowadzi do bólu i rozpaczy. Treść Tomlina sprytnie powraca, aby wprowadzić minuty w ich związku z Jude i Emmą, dryfując po krawędziach, poprawiając się nawzajem, wprowadzając niewielkie zmiany w odcieniu sukienki lub kto powiedział, jaką sprytną linię komu. Gwiazdy wypełniają niepewne zadanie, polegające na znalezieniu humoru, który towarzyszy goryczy w tych scenach. Co więcej, delikatnie niesamowity wynik Keegana DeWitta wskazuje, że jest to sprawdzian umiejętności i wytrzymałości, chociaż taki, który ma miejsce przy krytycznych wiatrach.
„Little Fish” ma niezachwiane wrażenie: nasi bliscy mają umiejętność połączenia nas z tym, jaka jest nasza tożsamość i co jest dla nas ważne w sposób, którego nie można złamać.