Wojna w raju – cały film online cda vod gdzie obejrzeć zalukaj
Z planem finansowym w wysokości 7 000 000 franków i po prawie dziesięcioletnim okresie wzrostu, drugi film szwajcarskiego szefa Niklausa Hilbera, Wojna w raju [+], otworzył piętnastą wersję Festiwalu Filmowego w Zurychu z wielkim podmuch. Nieustannie wyczekiwany wysiłek pojawił się cztery lata po prowokacyjnym Amateur Teens [+] (mistrz nagrody publiczności na ZFF), który jasno i bez zastrzeżeń pokazał złożony i poruszający świat zgromadzenia młodych ludzi.
Jako rozwinięcie do Amateur Teens, można było spodziewać się stosunkowo wściekłego i surowego filmu z niskimi wydatkami, gustownego, jednak nic nie może być bardziej od rzeczywistości. Heaven War jest zasadniczo sprzeczny ze swoim archetypem, zarówno jeśli chodzi o treść, jak i styl. Obszary Zurychu oferują podejście do zdjęć oszałamiających scen, a egzystencjalne problemy młodych ludzi, którzy wyraźnie martwią się o swój własny mały świat, zostają zastąpione troskami o wszystko. Pytanie brzmi, czy ta ekstremalna zmiana przyniosła naturalny produkt.
Heaven War dostosowuje do ekranu biografię szwajcarskiego dysydenta przyrodniczego Bruno Mansera (1954-2000), złożonej, wiecznie urzekającej postaci z wielu punktów widzenia, zmitizowanej. Rodzaj „szwajcarskiego Ghandi”, Manser był jedną z głównych postaci w Szwajcarii walczących o środowisko i przeciwko niszczeniu lasów tropikalnych. W 1984 roku, rozczarowany powszechną trywialnością obecnego postępu ludzkości, postanawia poszukać znaczącego znaczenia obecności. Wyprawa przenosi go na pustynię Borneo, gdzie spotyka wędrowny klan Penan. To doświadczenie na zawsze zmienia go całkowicie, w miejsce, w którym staje się (lub w każdym razie wydaje się) „jednym z nich”. Podczas gdy Penan są osłabiane przez wylesianie, Manser zmienia się w ich reprezentatywnego i najbardziej zaciekłego obrońcę, człowieka gotowego skutecznie ocalić swoją otwartą rodzinę przed zbliżającym się nieszczęściem. Jego walka doprowadza go do krawędzi, kończąc jego strasznym zniknięciem w 2000 roku.
Ze względu na autentyczną historię, Wojnę w raju kręcono przez ponad 76 dni w Szwajcarii, Nowym Jorku, Budapeszcie i na Borneo. Warunki pracy były kłopotliwe, a zespół musiał wędrować po odległych obszarach zamieszkałych na pustyni Borneo (Kalimantan). Obsada obejmuje sprawnych artystów (szwajcarski artysta estradowy Sven Schelker w części Mansera) i nie-ekspertów, z których duża część to osoby z klanu Penan. Wynik jest autorstwa Gabriela Yareda (mistrza Oscara dla angielskiego pacjenta).
Tematyka filmu jest mocno efektowna, a materiał źródłowy bogaty i porywający. Z biegiem czasu, pomimo oszałamiających scen, które trudno zaakceptować, są autentyczne, osobowość Mansera dławi się pół-surową atmosferą, która ostatecznie, weryfikowalnie, jest niesmaczna. Byłoby intrygujące, gdybyśmy pokazali niepewność, która towarzyszy każdej legendarnej postaci: gdzie jest przełom między ochroną rozumu uważanego za niezbędny a cechami autorytetu (można by nawet powiedzieć ekshibicjonizm), które są ważne dla ujawnienia tej bitwy? Czy Manser przegrał walkę o ocalenie lokalnego obszaru, w którym myślał, że ma miejsce? Niestety, tej źle zdefiniowanej sytuacji nie ma w filmie Hilbera, który w Manserze t postrzega istotę boską zamiast człowieka, jednostkę pozytywnie zdecydowaną, ale dodatkowo zadziwiającą i dwuznaczną. Heaven War to stylowo pretensjonalny film (z cudownymi zdjęciami Matthiasa Reissera), który bez wątpienia odkryje publiczność, ale brakuje mu zawiłości, która uczyniłaby go naprawdę wyjątkowym.