Nareszcie koreańska dramaturgia z okresu koreańskiego, która jest aktywnością, a co ważniejsze, bez bezmyślnych zombie. Jeśli szukasz grubego filmu z zadaniami, wypełnionego oszałamiającym ostrzem, przy użyciu kaskaderów, dramaturgii z okresu Joseon i kodeksu myśliwców ze starego stylu, The Swordsman przekaże wystarczająco dużo, aby zaostrzyć pragnienie każdego fana aktywności.
Koordynowany i skomponowany przez Choi Jae-Hoon, film jest planowany ze skrupulatną dbałością o strój i kosmetyki, jednocześnie konsolidując cały zapas broni na potrzeby grup bojowych, pokazując triumfalny przepis na połączenie pokazu z epoki z technikami walki. Zupełnie przypadkowo, że „Fanatyk na…” charakteryzował film aktywizujący w latach 90., tłumy są obecnie w domenie hiper-brutalnych filmów akcji, charakteryzujących się jakimkolwiek pozorem lokali The Raid i John Wick.
Podczas gdy pomysł The Swordsman skłania go bardziej w kierunku filmu o technikach walki, w którym aktywność przeważa nad naprawdę nieoczekiwaną fabułą, nie możemy odrzucić, że historia toczy się z bardzo skoordynowaną prędkością, wypełnioną zadziwiającymi ciągami aktywności. Nie marnuje energii na zbędne uczucia lub przesadnie celebrowane nieuzasadnione sceny bitewne, a my jesteśmy bezpośrednio rzucani w samo sedno ekstremalnej sceny pościgu.
W preambule bohater, Tae-Yul (Jang Hyuk) pilnie zabezpiecza władcę przed obaleniem prowadzonym przez trenera Tae-Yula Seung-Ho (Jeong Man-Sik). Po związanej walce i upadku Gwanghaeguna z Joseon, Tae-Yul rezygnuje ze swojego ostrza i wyrusza na spokojne życie w górach. Odkrywamy, że tak postępuje dla swojej dziewczyny, Tae-Ok (Kim Hyun-Soo).
Akcja filmu dzieje się podczas burzliwych okresów zmian w administracji Ming-Qing, więc harmonia dla zrezygnowanego szermierza jest niestety zerwana. Podobnie jak w przypadku większości wycieczek Hero, Tae-Yul otrzymuje wezwanie, by przeżyć, kiedy po raz pierwszy spotyka chuliganów z Qing i prowadzony przez Gurutai (Joe Taslim) na czatach. Tak czy inaczej, podobnie jak w przypadku każdej legendarnej wycieczki, odmawia prośby o pomoc w utrzymaniu swoich samotnych dni, aby zapewnić Tae-Ok.
W każdym razie widzimy, że Tae-Yul obecnie doświadcza rozpadu percepcji wizualnej, co skłania Tae-Ok do samotnego schodzenia z góry. Rzeczywistość Tae-Yula wkrótce zostanie zniszczona, gdy jego dziewczyna zostanie mu odebrana, a on musi przekroczyć granicę i ponownie odwiedzić wszechświat wojowników.
Pomimo jej delikatnego początku, w tym promiennych dni w górach dla pary ojciec-dziewczyna, zaciekłość i szermierka wkrótce przenikają fabułę. Rosnąca ścieżka dźwiękowa, która przenosi się przez film, napędza siłę działania, gdy Tae-Yul pokonuje wielu wrogów.
Jeden koniec drugiej aktywności osiąga swój szczyt, gdy Tae-Yul zbliża się do domu Lee Mok-Yo (pomniejszego skorumpowanego, szanowanego, granego przez Choi Jin-Ho), by stawić czoła nieograniczonej powodzi ludzi Gurutai. Scena jest jeszcze bardziej klimatyczna dzięki spokojnemu przejściu Tae-Yul w zestawieniu z rzeźbą na ekranie kilka sekund wcześniej, gdy mężczyźni wyposażeni w broń palną zniszczyli cały oddział strażników Lee.
Sygnał gwałtownego wybuchu strzałów z broni palnej i trochę podobnych do Matriksa umiarkowanych działań wymykających się pociskom, inwazja Tae-Yul na mężczyzn jest uporczywa. Za pomocą samego ostrza może przeciąć główny napływ strzelców i przebić się przez zgromadzenie podobnych do ninja ukrytych profesjonalnych zabójców. W połączeniu z płynnymi, nieprzerwanymi ujęciami tej czynności, cała scena była makabryczna przez duże B. W każdym razie krew na niektórych ogniskach wyglądałaby ogólnie na wyraźnie skomputeryzowaną i mogłaby działać lepiej z rozsądniejszymi sprayami.
W środku całej aktywności w The Swordsman, widzimy rozwój do ostatniej bitwy przełożonego z Gurutai, poprzez groźne uścisk, jaki ma zarówno nad władzami Joseon, jak i trzema brutalnymi chuliganami. Będąc najlepszym z najlepszych, jeśli chodzi o umiejętności ostrza, ostatnią bitwą jest podniesienie poważnego układu cięcia ostrzem. Jedynym problemem, jaki mieliśmy ze sceną, było to, że wydawało się, że ostatnia bitwa zakończyła się zbyt wcześnie i chcielibyśmy, aby większa liczba dwóch postaci walczyła bezpośrednio ze sobą.
Więc rzeczywiście, skłania to do kilku problemów, które mamy z filmem. Pierwsza walka Seung-ho z Tae-Yulem sugeruje, że jest znacznie lepszym szermierzem niż nasz bohater, ale w filmie kończy się prawie bez szermierki. Być może można to było utożsamić z filozoficznym podejściem dojrzałego mistrza do zmiany szermierki z powodu zacofanej ekspresji, w jakiej znalazł się kraj po tym, jak doprowadził do zdenerwowania. Duża część jego działalności jest po prostu zawsze wymieniana w toczeniu lub przez małe bitwy, które wydają się być skomplikowane w przeciwieństwie do jego początkowej walki w preambule.
Również dla Gurutai, którego gra mistrz technik walki Joe Taslim (uznany przez The Raid). Jako wściekły szermierz z własnym, ale wygiętym kodeksem honorowym, przechadza się z zachowaniem dominacji, ponieważ bohaterowie Joseon nie mogą się z nim skontaktować w obawie przed kontrą z przełomowego królestwa Qing. Gurutai po raz pierwszy zostaje przedstawiony w niezwykle płynnej scenie z migocącymi arystokratami z Joseon i nie szczędzi ani chwili, by odkryć jego groźną atmosferę. Można by oczekiwać większej aktywności postaci w całym filmie, biorąc pod uwagę, że artysta grający go jest znany z zapierających dech w piersiach, długich przygotowań do bitew, jednak możemy zrozumieć, że mogli to kontrolować z powodu potrzeby bardziej ekstremalnej aluzji i rozwinąć tajemnicę obejmującą „ostatniego szefa” tego filmu.
Jang Hyuk miał możliwość komunikowania się tak wiele z tak małą ilością słów, ponieważ Tae-Yul jest człowiekiem o niewielu słowach, ale z solidnym kodeksem honorowym. Spędza główną połowę, niszcząc przeciwników kijem, frustrując skalawagi bez wyjmowania miecza i po prostu spoglądając na nich, potwierdzając swoje umiejętności jako mistrza i etyki (i skupiając się na chłodzie). Wolałby trzymać się z dala od bitew, gdy tylko sytuacja pozwala, w każdym razie, rzucić się na kolana w pewnym momencie dla dobra jego dziewczyny.
Mimo to, pomimo tego, że jest cichym wojownikiem o psiej twarzy małego psa, przedstawionej przez Jang Hyuka, szermierz nie poświęca ani chwili, aby wrócić do rzezi prawdziwą bronią, gdy zrozumie, że zakwaterowanie nie jest, w tym momencie podejście do utrzymuj jego spokój.
Fani K-popu będą również uroczo zdumieni widząc, jak Minhyuk z BTOB zmienia się w surowego szermierza, gdy przedstawia młodszą wersję Tae-Yul. The Swordsman oznacza jego debiut na dużym ekranie, a tutaj wokalista obnosi się ze swoimi aktorskimi umiejętnościami solidnym wyglądem zewnętrznym, szybkim rozwojem i poważnym wyglądem.
Tae-Yul okazuje pobliskie przywiązanie do swojej wesołej małej dziewczynki, która dodaje mu bardzo potrzebnego odświeżenia do jego spokojnego życia. Uznajemy, że film nie idzie w parze z nadużywanym powiedzeniem mistrza, który rezygnuje ze swojego przełomowego z powodu trudnej przeszłości i raczej widzimy, że Tae-Yul zrobił jako taki, aby zapewnić Tae-Ok spokojne, chronione życie z dala od przygotowań . W momencie, gdy Tae-Yul rezygnuje z wersetu: „Moja dziewczyna, mój kraj”, zwykle przyjmuje się go alegorycznie. W każdym razie za tą linią kryje się jeszcze jedno wyjaśnienie, które obserwatorzy powinni obserwować, aby odkryć.
Kim Hyun-Soo gra dziewczynę, która jest silna, tak; i działa z wolą stosunkowo radykalną, ale nie lekkomyślną. Ona naprawdę skupia się głęboko na swoim ojcu i patrzy na niego, po prostu wskazując na nieposłuszeństwo z obawy o jego osłabioną percepcję wzrokową, do której nie będzie skłonny. Sposób, w jaki film próbował zobrazować początek niedowidzenia Tae-Yula, mógł jednak zmylić tłumy, ponieważ osobliwe dzwonienie i zamroczenie sprawiały, że wydawało się, że miał straszny uraz głowy, a nie tylko niedowidzący. Sam film też nie rozwija tej dolegliwości, więc wszystko zależy od teorii.
Dzięki Tae-Ok film od czasu do czasu odrywa się od ruchu i otwiera się na scenę dramatyzacji epoki, dzięki jej doświadczeniom z góry i skakaniu po jasnych drogach targowych. To naprawdę okropne, że nie miała więcej czasu na ekranie, aby obnosić się ze swoją postacią i pokazywać większą ilość jej moksy. Jednak może nie znalazłby sposobu na dostęp do konta lub zająłby zbyt dużo czasu.
Wcale nie tak jak Tae-Yul, Gurutai jest człowiekiem o wielu słowach i ma mnóstwo do powiedzenia na temat społeczeństwa Joseon i ich arystokratów. To naprawdę niesamowite, jak dobrze Taslim, artysta z Indonezji, potrafi wyartykułować i przekazać każdą linię bez wahania, a nawet wymyślić, jak połączyć idealną miarę zagrożenia w każdej sylabie. Wykonuje nawet bardziej ugruntowane, kronikowane uzupełnienie, z którego będą korzystać niektóre koreańskie programy z epoki, z charakterystycznym śpiewem, który w każdym razie jest gigantycznym osiągnięciem dla lokalnych mówców koreańskich. Co więcej, jest to również jego pierwszy raz, kiedy wykonywał czynność z ostrzem, ale wykonał ruchy doskonale, demonstrując swoje rzeczywiste umiejętności kunsztu wojskowego.
Prowadząc trójkę bezdusznych chuliganów i bandę wyjętych spod prawa, grożą miastom Joseon niewolniczymi obowiązkami, które obserwatorzy Joseon muszą wybrać opcję zamknięcia oczu. Poza tym, pomimo wszystkich nakazów jego kodeksu honorowego, zmienia się to w jego niedociągnięcie, ponieważ natychmiast zostaje przez to zaskoczony, gdy Tae-Yul podejmuje zaskakującą akcję w ostatnim spotkaniu.
Trójka chuliganów wpadła na scenę w wirze uderzeń kopyt i przesadnych fryzur. Ich bezwzględność wynika z ich nieczułego bicia niechronionego mieszkańca i dzikiej decyzji dotyczącej broni. Jednak pomimo całego ich nękania, są zręcznie pokonani przez naszego bohatera. Pomimo faktu, że sposób, w jaki mogli wykryć, że Tae-Yul był obdarzony ostrzem, bez oszukiwania go jego przychylnym usposobieniem, jak inni, może potwierdzić ich zaangażowanie w walkę i szermierkę.
Podobnie jak większość pokazów z epoki ma na celu koordynację metod stosowanych w tamtych ramach czasowych, panie mają do czynienia z dodatkowymi postaciami, takimi jak proste figurki upiększające lub towary oparte na wartościach. Na szczęście film nie wyciągnął niepotrzebnych scen z powodu ich złego traktowania. Mamy też w środku kilka młodych kobiet, które starają się podważyć standardy, na przykład wymieniająca się portmonetka i sama Tae-Ok.