Przywieziony na leczenie do Los Angeles, powracający do zdrowia uzależniony wkrótce odkrywa, że społeczność zdrowiejąca nie jest związana z pomaganiem jednostkom, ale jest to przykrywka dla wielomiliardowej działalności wymuszenia, która rekrutuje uzależnionych do wyboru różnych uzależnionych.
Naprawdę normalne (za tydzień jest kolejne otwarcie i kto zna ich liczbę na pozostałą część roku), Straceńcy w każdym razie ma niezwykły sens, ponieważ bardziej martwi się o nieuczciwy model biznesowy, jakim są siedliska restauracyjne biegać zamiast patrzeć na bohatera próbującego przezwyciężyć fiksację lub spotkać się z upadkiem. Oczywiście nie oznacza to, że film będzie do przyjęcia, ale to dobry początek.
Od drugiej niepokojące portrety fiksacji są utrudnione przez sarkastyczne portrety ukazujące korzyści, jakie czerpią społeczności leczenia, wyraźnie autor i szef John Swab był wielbicielem The Big Short. Co więcej, z całym szacunkiem, nie jest to jeszcze okropne podejście do konta odzyskiwania. Problem (co było również oczywiste w przypadku jego pracy rok temu Run with the Hunted) polega na tym, że producent musi opowiedzieć obie historie, jednak robiąc to, nigdy nie odkrywa rytmu ani żadnego prawdziwego namiętnego zaangażowania, spartaczając cały powód.
Jack Kilmer to Utah, uzależniony od uzależnienia przekonany, by zgodził się na jedno z tych skupień na wyzdrowieniu, zależne od łaskawości Wooda Michaela Kennetha Williamsa, który, jak natychmiast odkrywamy, ma ukryte procesy myślowe. Niektóre początkowe treści ujawniają nam, że tylko 10% osób, które udają się do tych biur odzyskiwania, naprawdę pozostaje czystych i pokonuje swoje nałogi, co jest zgodne z planem, gdy film przechodzi przez wewnętrzne operacje w grze, pokazując, w jaki sposób jest to struktura mająca na celu pozyskanie osób wracając na dodatkowy 90-dniowy odcinek. Ci ludzie nie są jeszcze postrzegani jako jednostki, jako produkt do wnoszenia gotówki.
Lepsza połowa z Utah Opal (Alice Englert) nie jest zachwycona tą sugestią, decydując się pozostać w tyle za treścią, prowadząc życie jako maniaczka leków plądrująca sklepy na rogu. Chodzi o to, aby pokazać, że te postacie są przeklęte w przypadku, gdy to zrobią i skazane na zagładę, jeśli tego nie zrobią, a Straceńcy w większości skupiają się na Utah. Jest przyzwoitym naczyniem dla większej historii w grze z Jackiem Kilmerem, który naprawdę daje przyzwoitą egzekucję, jednak relacja również przechodzi przez jego podstawową walkę z nielegalnymi narkotykami, aby dotrzeć do sedna historii, w której osiedla się zajęty odkrywaniem uzależnionych przynosić gotówkę, co oznacza, że z pewnością nie ma tam całkowicie narysowanej postaci, a część skojarzeń, które tworzy z innymi, jest ledwo ukształtowana, trwoniąc umiejętności różnych artystów. Jest tu szczery wątek, w którym Jessica Rothe odgrywa rolę personelu w gabinecie terapeutycznym, i to dość kryminalne, jak niewiele jej dano do zrobienia, szczególnie biorąc pod uwagę, że powinna być wybawicielką Utah i prawdopodobnie największym zaangażowaniem w jego równowagę.
W każdym razie największym bombardowaniem jest tutaj brak pewności i szok w odniesieniu do cenzurowania ram. Straceńcy nie jest tak dużym filmem, który próbuje prymitować The Big Short, ale wydaje się, że rozpoczął tę drogę od stosowanego spojrzenia z kilkoma takimi scenami, które pozostały w ostatecznym wyniku. Mogę po prostu zaakceptować, że nawet John Swab zdał sobie sprawę, że to nie działa. Jest tu historia, którą warto opowiedzieć i jest pełna funkcjonalnych artystów wykonujących świetną robotę, jednak jest to wrak narracyjny.
Straceńcy jest bardzo podobny do niedocenianego 99 Homes, w tym młody chłopak oszukany przez nieczuły przemysł, w ten sposób sam zamienia się w nędzarza, gdy przynęta zarobkowa bez pracy staje się pokusą, o której jest zbyt trudno nawet myśleć niewidzenie. Utah Jacka Kilmera jest osobą prostą do zrozumienia. Będąc prawie wychowanym w mieście, mówi swojemu urzędnikowi ds. konsumpcji, że jest uzależniony od heroiny i ma przerwę od 10 lat. Grany przez Kilmera o dziecięcej twarzy, Utah wydaje się nie mieć prawa do picia, więc myśl jest taka, że był kimś, kto jest uzależniony od dzieciństwa, współpracując z innym nieszczęsnym czartem, Opalem Alice Englert, by plądrować sklepy i iść akrobacje do zdobycia.
Całość może wydawać się kolejnym filmem o „rekonwalescencji”, ale Straceńcy nie jest tym – bez wytchnienia wyobraźni. Utah najwyraźniej od początku odrzuca swój nałóg, tylko po to, by zostać wziętym pod skrzydła Wooda Michaela K. Williamsa. Pokazuje mu, że na odzyskiwanie można zarobić DUŻE PIENIĄDZE, ponieważ sytuacja narkotyczna w połączeniu z nowymi wytycznymi dotyczącymi ochrony skłoniła do ucieczki w niesłychane bogactwo w odzyskiwaniu korzyści. Agencje ubezpieczeniowe są na pułapce za ogromną liczbę dolarów za każdą wizytę (cała sztuczka jest tutaj bardzo wyjaśniona), a brokerzy ciała odkrywają uzależnionych i przenoszą ich, tolerując wysokie prowizje.
Utah zamienia się w przedstawiciela ciała, a Williams’ Wood wyjaśnia „cześć – w każdym razie idą w tył, powinniśmy się wzbogacić”, etos nadany mu przez jego własne uzależnienia i szefa zdrowienia, dla którego pracuje, grał. przez Franka Grillo w najlepszym wydaniu. To wciągający film, który skupia światło na naprawdę przerażającej praktyce, biorąc pod uwagę prawdziwą pandemię narkotyków, którą wszyscy przeżywamy (taką, która właśnie pogorszyła się z powodu COVID).
Obsada jest niezwykła, a Kilmer (dziecko Val i Joanne Whalley-Kilmer) to prawdziwe znalezisko na pierwszym miejscu. Ma kontuzjowaną cechę, która sprawia, że część z nich jest trudniejsza do przyjęcia nieoczekiwanych wydarzeń, na przykład hojne przyjęcie Jessiki Rothe zamienia się w naciągane zainteresowanie miłością, łatwiejsze do rozpoznania. O dziwo, sednem filmu jest jego związek z Woodem. To kolejna niezwykła część Williamsa. Choć niewątpliwie jest oszustem, który jest sam dla siebie, masz skłonność, że często myśli o Utah w swoim własnym stylu, niezależnie od tego, czy poprowadził go do biznesu, który zepsuje twojego ducha od tyłu do przodu. Grillo jako fundamentalnie przekonuje Gordona Gekko o cielesnym ułatwianiu, odgrywaniu filmu i byciu naszym przewodnikiem po ich korupcyjnych praktykach, podczas gdy Englert jest nieprzyjemny jako absolutnie smutny, nonsensowny nałogowiec i pozostawiony z chłodną postawą.
Straceńcy, skomponowany i koordynowany przez Let Me Make You A Martyr’s John Swab, nigdy nie unika ludzkiej beznadziejności, jaką cieszy akt ułatwiania ciała, ale mimo to nakręcił szybki, wciągający film. To diament i najlepiej, jeśli przez długi czas będziemy w naszych domach, ludzie będą go wypróbowywać. Na pewno warto się temu przyjrzeć.