Billie Piper jest jedną z tych osób, które bez zbytniego zaniedbywania jest w biznesie rozrywkowym od dłuższego czasu, w 1998 roku wkroczyła na scenę ze swoim przebojowym singlem „Because We Want To” (odpowiednia spuścizna nie za bardzo daleko), zanim stała się powszechnie rozpoznawalnym nazwiskiem w Wielkiej Brytanii, gdzie w 2005 roku zajmowała znaczącą pozycję w restauracji Doctora Who. Od tego czasu seria występów w większości w programach telewizyjnych spowodowała teraźniejszość, w której Piper po raz pierwszy pojawia się w ster z Rare Beasts, wrogiem komedii romantycznej, który z pewnością ma trochę chrup.
Mandy (Billie Piper) jest samotną matką z powołania, która zakochuje się w czarującym, konserwatywnym Pete’u (Leo Bill). To nie jest rodzaj sentymentu, do którego przywykłeś w romantycznej komedii.
Rozpoczynając z Mandy i Pete’em na mieście, Rare Beasts gwarantuje, że publiczność zdaje sobie sprawę z tonu filmu, który musi zostać wysłuchany, aby zostać zaakceptowanym, Pete zapewnia, że odkrywa ohydne panie, zanim rozmowa przejdzie na pytanie, czy usta Mandy byłyby przydatne za dawanie ustne. To intensywny początek zawodu Piper jako autora i szefa, wymiana z pewnością uderza w każdym razie, wszystko wydaje się być zbyt napięte, z czym cały film się boryka.
Popieram łamanie pokazów i przenoszenie przełomowych planów na stół, Rare Beasts przenoszących zepsute połączenia i niestabilność na pierwszy plan od Piper. Nie można zaprzeczyć, że ma potencjał jako producent filmowy z konkretnym głosem, po prostu ten wstęp nie mógł mnie połączyć od początku do końca, postacie są bardzo trudne do przyjęcia, więc nieustannie toczyła przegraną walkę w to poczucie.
Flecistka prowadzi film z doskonałą prezentacją, Mandy nie przyjmuje od nikogo żadnego gówna, ponieważ popękane skojarzenia z własną rodziną ukształtowały ją w trochę pokaźnej mocy. Pete Leo Billa wzbudza intrygujące zainteresowanie Mandy, ich werbalne zabijanie się nawzajem bardziej nadaje się do adwersarzy, a Bill ma przewagę nad Piper, która przewodzi w stadzie.
Mimo że Piper to znakomity pierwszy raz u steru, Rare Beasts pojawia się dla mnie marginalnie, jeśli nie jest to komedia romantyczna, do której jesteśmy tak przyzwyczajeni w dzisiejszych czasach. Szybko zauważysz, co od razu dostarcza Billie Piper.