„Pierwsza miłość” Takashiego Miike’a pokazuje, że nawet jego rodzaj nieumiarkowania może mieć swoje granice, przynajmniej w odniesieniu do fantazji o równoważeniu ciasnej narracji potwornymi programami postaci. W końcu fabuła może zostać zajęta do tego stopnia, że jej przedstawienie staje się płytkie, co jest istotną usterką w hiper-tempie „Pierwszej miłości”, którego scenariuszem jest Masa Nakamura. Pomimo tego, że ma napięty przebieg wydarzeń i jest wzbogacony kilkoma wstrząsami, „Pierwsza miłość” jest niezaprzeczalnie bardziej niesamowita ze względu na to, jak wpływa na liczne postacie, niż to, co faktycznie do nich czuje.
Miike stara się trzymać całość swoich utworów razem, nadając im niepowtarzalne tony – główni kochankowie, Monica i Leo, to postacie najwyraźniej wybrane z dramaturgii o udręce i depresji. Dla poważnego Leo (Masataka Kubota) ten film przypomina interpretację Miike poświęconej artystycznej reprezentacji wojownika, demonstrując kogoś, kto walczy z niesamowitymi smutkami codziennej egzystencji, w tym z opuszczeniem go jako dziecko. Jednak dusza Leo zostaje zmiażdżona, gdy samowolnie imploduje podczas meczu, co jest konsekwencją nowo odkrytego guza mózgu, który wkrótce doprowadzi go do wielkiego upadku.
Leo odkrywa swoją partnerkę – i ton do koordynacji – z Monicą (Sakurako Konishi). Jest również przerażona goryczą sprzed lat, utożsamianą z zagadkowym imieniem, które wykrzykuje, i lewym tatą, który pojawia się w niebiańskich podróżach mentalnych, tylko w okularach i rajstopach. Podobnie jak Leo, ma swoją własną karę śmierci, jako przewlekłe zażywanie narkotyków, które zaczęło się, gdy stała się rozważną młodą damą dla ulicznych farmaceutów, do których jej ojciec był zobowiązany. Monica jest tak pochłonięta tymi problemami, że jej obecny loft jest nawet wykorzystywany jako centrum zarządzania lekami.
Jednak ci dwaj dają puste serce tej historii, która jest właściwie nieudolnym bazarem zapoczątkowanym przez Kase (Shota Sometani) i złego gliniarza o imieniu Otomo (Nao Ohmori). Ich aranżacja obejmuje chuligana z Yakuzy Kase przechwytywanie targu lekarskiego od swoich krewnych, a kiedy zostanie schwytany przez Otomo, Kase ucieknie z więzienia za kilka lat, po czym Yakuza i Triady (prawdopodobnie) oczyszczą się nawzajem, a gotówka będzie ich. Wydaje się, że to sprytna myśl na około kilka minut, jednak samozniszczenie, gdy Kase popełnia błąd, próbując odbić pojedynczego gangstera Yasu, a Monica (której poddasze Kase włamie się) nie może zostać pokonana przez Otomo i ukochaną Yasu Julie ( Becky) zabija koleżankę z Triady, którą Kase wysłał, zatrzymaj ją. Monica zostaje uratowana przed Otomo przez możliwość spotkania z Leo w mieście, który wykorzystuje swoje zdolności bokserskie do walki o inną osobę (coś, co przepisał mu medium w przeszłości), a ta dwójka ucieka , z identyfikacją Otomo w ich posiadaniu. Nie udało mi się dotrzeć do charakterystycznych strażników tłumu, zanim wyszedłem na pole, w tym jednego człowieka wyposażonego, który w każdym razie może wyssać ze strzelby.
To dopiero początek wariactwa „Pierwsza miłość”, jego energia nie jest szczerze pobudzona, po prostu rozproszona. Każdy producent konsekwentnie łączy takie niezliczone elementy i utrzymuje je w ruchu. W każdym razie nawet najbardziej zauważalnie straszne z porównywalnie zaplanowanych filmów rodzeństwa Coen wiedzą, na przykład, że konieczne jest, abyśmy przejmowali się najbardziej niezgrabnymi dupkami i że nie powinni po prostu kroić aparatów podczas tasowania pokazów.
Miike rzuca tłumy w te różne sytuacje i przez mniej więcej pierwszą połowę zmusza cię do monitorowania znaczenia wszystkich, na podstawie tego, że później jest poważny problem, w tym wszyscy – a także Yakuza, Triady i gliny. Prowadzi obserwatora, zaczynając od jednego zacienionego kąta, a następnie do następnego, ale energia aparatu jest dziwnie kontrolowana do energii spokojnego widza, niezależnie od tego, czy jest za jakimś bałaganem, gdy Kase i Otomo zbierają swój głupi układ, czy siedzą na ziemi naprzeciwko Leo i Moniki, gdy zaczynają głębsze skojarzenie. Ustawiając wszystkich graczy, te sceny napędzane wymianą w każdym razie stają się solidnym wyznacznikiem dostosowanych wystaw filmu, a Miike może obarczać ich świeżymi zmianami (jedno wyjaśnienie, w jaki sposób zgromadził ponad 100 filmów w swoim zawodzie).
Jednak nawet gdy te różne krzyżujące się linie fabuły zaczynają się spotykać, „Pierwsza miłość” gromadzi mniej hucpy, niż można się spodziewać. W regularnych odstępach czasu jest to grupa kogoś, kto próbuje uciec z interesującej sytuacji, podobnej do sytuacji, gdy Kase utknął, prowadząc wściekłą, wściekłą Julie, z jej absolutną ignorancją Kase był osobą, która właśnie zamordowała Yasu. W całej historii łuty szczęścia są wykorzystywane tak, jakby konto rozwijało się bez większego znaczenia niż radzenie sobie z beztroskimi idiotykami życia – to zabawne, gdy chuligan dostaje skurczu nogi w prawdopodobnie najbardziej zauważalnie strasznym okresie w jego życiu, jednak „Pierwsza miłość” nie robi z tym nic innego. Czysty humor raczej przebija się przez przelotną głupotę, podobnie jak w przypadku, gdy nowe postacie nieoczekiwanie wchodzą do bójki, a nawet wcześniej spotykają się ze śmiercią.
„Pierwsza miłość” odnajduje równowagę w trzeciej demonstracji, która dzieje się na polu odpowiednim dla zdezorganizowanej energii bohaterów znajdujących się w niefortunnym miejscu – w ogromnym, zaplątanym sklepie z narzędziami bez (zwykłego) wyjścia. Podczas gdy Miike kołysze się wśród entuzjastycznych i zabawnych bitów, zawsze jest niesamowite, kto jest za każdym rogiem, a od czasu do czasu wywołuje strzelaninę z Dzikiego Zachodu lub pojedynek samurajów. Pewna pomoc pojawia się w tym finale, tylko w świetle faktu, że szeroka lista postaci Miike zaczyna się rozpraszać, a może nawet sprawić, że będziesz chciał, aby film był znacznie bardziej niedorzeczny, obecnie nie ma żadnego wyjaśnienia za nikim, aby wyjść z życiem.
W każdym razie wszyscy fani Miike, którzy szukają tylko „Ichi the Killer” – klasowe szaleństwo, będą nieco zaskoczeni w „Pierwsza miłość”. Jasne, kilka głów zostaje odciętych i następuje zaskakująca erupcja ducha komiksu, jednak film może wydawać się spokojny, ponieważ wydaje się być splątany. Zaciekłość „Pierwsza miłość” pochodzi raczej z jej podstępnego spisku, który wykorzystuje miażdżącego wojownika i głupich chuliganów leków, a nawet niemal odsłoniętą poruszającą się zjawy, by szarpać się w stronę podzielającej wiadomości o wybieraniu życia. Wszystko byłoby bardziej przeszywające – lub dogłębnie zabawne – gdyby „Pierwsza miłość” nie wydawało się, że zabrakło jej pary przed puentą.