„Olimp w ogniu” to amerykański film akcji z 2013 roku, w reżyserii Antoine’a Fuquy, będący kontynuacją filmu „Obława” z 2013 roku. Główną rolę w filmie odgrywa Denzel Washington, który ponownie wciela się w postać byłego agenta CIA, Roberta McCalla. Film jest pełen emocji, ekscytujących scen akcji i zaskakujących zwrotów akcji.
Fabuła filmu „Olimp w ogniu” jest dynamiczna i wartka. McCall, który wcześniej postanowił wycofać się z aktywności, zostaje wciągnięty w nową misję, gdy jego przyjaciel i były współpracownik zostaje zaatakowany. McCall wyrusza na ratunek, rozpoczynając lawinę zdarzeń, które odsłaniają spisek na szczeblu rządowym. Film porusza kwestie sprawiedliwości społecznej, korupcji władzy i walki z systemem, wraz z wewnętrznymi dylematami głównego bohatera.
Akcja w filmie jest spektakularna i dynamiczna. Sceny walki i pościgów są świetnie zrealizowane, z wirtuozerskimi występami Denzela Washingtona w roli McCalla. Jego postać jest nie tylko sprawnym wojownikiem, ale także inteligentnym i charyzmatycznym bohaterem, który stawia czoła przeciwnościom ze stoickim spokojem i zdecydowaniem.
Obok Denzela Washingtona, w filmie występują również inni utalentowani aktorzy, takie jak Pedro Pascal, Ashton Sanders czy Bill Pullman. Ich kreacje są przekonujące i dodają głębi fabule. Dialogi są inteligentne i angażujące, a chemia między postaciami jest dobrze zarysowana.
„Olimp w ogniu” ma również ciekawą oprawę wizualną. Zdjęcia są profesjonalne, a reżyseria Antoine’a Fuquy jest precyzyjna i dynamiczna. Muzyka Harry’ego Gregsona-Williamsa doskonale komponuje się z atmosferą filmu, dodając napięcia i emocji.
Jednym z niewielu minusów filmu może być jego przewidywalność. Choć fabuła jest interesująca, niektóre z jej elementów są dość typowe dla gatunku filmów akcji i nie zaskakują widza. Nieco więcej innowacyjności w tej kwestii mogłoby wzbogacić całość.