CDA-FILM – Nowości ze świata filmu

Te „śmiechy” brzmią tak prosto, ale tak nie jest, zwłaszcza w szkole średniej. Szkoła średnia jest trudna dla młodych kobiet, ale trudna jest również dla młodych mężczyzn (w każdym razie młodym kobietom nie mówi się, że „młode panie nie płaczą” od momentu poczęcia). Dziewczęta jednak mają swoje mają szczególne trudności w odkrywaniu tradycyjnego świata, a jest to świat przedstawiony w „Moxie” w świetle opowieści Jennifer Mathieu dla młodzieży. Dzięki utalentowanej, młodzieńczej obsadzie, „Moxie” czerpie swoją motywację z burzliwego okresu grrrl lat 90., z Bikini Kill (undergroundowej rockowej kobiecej grupy aktywistek najbardziej związanej z revolt grrrl), a przede wszystkim z tłumu grrrl ‚ziny: stworzone samodzielnie, samodzielnie zaplanowane, skopiowane, te ziny rozprzestrzeniły cały naród. W „Moxie” młoda dama o imieniu Vivian (Hadley Robinson) opowiada o rozwoju aktywistki w swojej szkole średniej, po znalezieniu tajnego skrytki pamiątek po mob grrrl w bagażniku swojej mamy. Koordynowany przez Amy Poehler „Moxie” jest zarówno niecodzienną demonstracją tęsknoty za aktywizmem z lat 90., jak i próbą wepchnięcia burzliwego dziedzictwa grrrl do tego, co ma nadejść.

Szkoła średnia to szkoła średnia, niezależnie od pory dnia. Są dobrze znane dzieci. Są osoby, które muszą być sławne. Są osoby, o których zapomina się. Te elementy są szczególnie szkodliwe w szkole średniej w „Moxie”, gdzie „rankingi” są stale rozpowszechniane za pośrednictwem mediów internetowych, rankingi takie jak „Best Rack”, „Generally Bangable” itd. Vivian uważa, że ​​jest to irytujące, ale dodatkowo nie Nie ma sensu, żeby mogła się odepchnąć. Jej niezdecydowanie zostaje poddane próbie, gdy inna młoda dama o imieniu Lucy (Alycia Pascual-Peña) wywołuje efekt falowania, najpierw testując późną wiosnę, a następnie stawiając czoła groźnemu aroganckim piłkarzom, Mitchell Wilsonowi (Patrick Schwarzenegger). W momencie, gdy Lucy donosi, że Mitchell zadrżał w głowę (Marcia Gay Harden z ulgą), szef ostrzega Lucy, aby nie dawała sygnału „kłopotliwego” i po prostu wysysała go i przeoczyła go. Zasadniczo „młodzi mężczyźni będą młodymi mężczyznami”. Vivian i jej najbliższa towarzyszka Claudia (Lauren Tsai) nie są takimi „złoczyńcami”, ale coś o odwadze Lucy porusza Vivian. Mama Vivian (Amy Poehler) jest fajną matką (nie lubi osobliwej „fajnej matki”, którą Poehler grał w „Wrednych dziewczynach”) i pewnej nocy Vivian odkrywa podziemną rockową przeszłość swojej mamy. Uwagę Vivian przykuwają ziny. Decyduje się wypuścić własną i nazywa ją „Moxie”.

Tamara Chestna i Dylan Meyer dostosowali książkę Mathieu do ekranu, a treść od czasu do czasu próbuje wiele zrobić, co potwierdza nieznacznie spuchnięty czas trwania filmu. Dążenie do tego, aby wyzwolenie kobiet z „Moxie” było skrzyżowane, jest dobroczynne (i niezbędne), jednak skłania do przypadkowych pozorów podczas egzekucji. Zbuntowany grrrl lat dziewięćdziesiątych został zbadany pod kątem niedostatecznej wszechstronności, co przyznaje postać Poehlera, tak więc „Moxie” jest czasem nienormalnym zakończeniem, zanim pójdzie w prawo. Są jednak wpadki. Lucy, tak fundamentalna dla początkowych grup filmu, przyjmuje niższy priorytet, przynajmniej jeśli chodzi o czas ekranowy, kiedy rozwój jest gotowy do akcji. „Moxie” nie ma ironicznego skubania, powiedzmy, „Wrednych dziewczyn”, ani nie ma szczególnie podziemnej energii rockowej, jednak Poehler działa skutecznie, utrzymując rzeczy w ruchu. Biorąc wszystko pod uwagę, nie zapomina się o młodych mężczyznach. Dziecko o imieniu Seth (Nico Hiraga: najprawdopodobniej pamiętasz go z „Booksmart”) jest skromnym partnerem rozwoju Moxie. Sentyment, który kwitnie wśród Setha i Vivian, jest słodki, ale ma też swoje subtelności. W pewnym momencie Vivian, ogłaszana szokiem aktywistki kobiet, wspomina go z podsumowania, mimo że nie zrobił nic nieprawidłowego. To wyjątkowo mądre! Hiraga jest charakterystycznym młodzieńczym, sentymentalnym bohaterem.

Być może główne kwestie w „Moxie” pochodzą od napiętej Claudii. Vivian jest rozczarowana brakiem udziału Claudii w walkach i poddaje ją, aby spędzić czas z jej nowym zgromadzeniem podobnie zaangażowanych towarzyszy. W końcu Claudia mówi do Vivian: „Nie mam nic przeciwko. Po prostu musisz mi pozwolić zrobić to tak, jak bym chciał, dobrze?” „Moxie” bierze pod uwagę tę atrakcję i stanowczo, w ramach różnorodnego zgromadzenia członków. Każde zgromadzenie, które wymaga stałej zgodności – lub po prostu włącza konkretny rodzaj osoby z określonym punktem widzenia / podstawą / mentalnością – nie ma prawa nazywać siebie wyzwoleniem. „Moxie” to rozumie.

Moxie
Moxie
Moxie
Moxie
No links available
No downloads available

Related movies