Film Netflix Gothic Horror, The Old Ways, zagłębia się w schowane meksykańskie tereny, szukając historii o czarnej magii. Ogólnie rzecz biorąc, film jednoobszarowy, The Old Ways, mocno opiera się na dziwacznych starych historiach, obrazach, obyczajach i złym odpychaniu.
Wódz Christopher Alender portretuje historię amerykańskiej felietonisty o meksykańskich początkach, która wraca do swojej starej dzielnicy w poszukiwaniu niezwykłego reportażu. Zgodnie ze swoim entuzjazmem Cristina Lopez pogrąża się w zakazanych ziemiach i zostaje poruszona przez złego ducha. To, co nas czeka, to relacja o jej wytrwałości i wydaleniu.
The Old Ways zaczyna się od wydarzenia z przeszłości, które miało miejsce w życiu Cristiny Lopez. W okresie dojrzewania Cristiny jej zmarłą matkę poruszyła zła obecność w jej mieście niedaleko Veracruz w Meksyku.
Dość długo później Cristina powraca jako dorosła, by ścigać pobliskie klany i historię kulturową. Jej kuzynka z klanu, Miranda Flores, ostrzega Cristinę, by nie badała szczątków La Boca. Biorąc wszystko pod uwagę, felietonista jest zawsze dociekliwy w odniesieniu do wykluczonych ziem.
Cristina zostaje uprowadzona przez przodków. Bruja (ekspert czarnej magii) Luz twierdzi, że zły duch ma Cristinę. Dziecko Bruji, Javi, przykuwa Cristinę łańcuchami i karmi ją kozim mlekiem, co jest częścią zbliżającego się zwyczaju. To jednak dopiero początek jej nieszczęść. Wypędzenie przodków jest nie tylko makabryczne, ale i niewątpliwie bolesne. Pytanie, które nieustannie płynie, brzmi: Czy Cristina będzie miała możliwość zniesienia takich praktyk? Poza tym, czy rzeczywiście w jej ciele jest jakiś diabeł?
Kim był Postehki? Z jakiego powodu miała Cristinę?
Kuzynka Cristiny, Miranda, poinformowała ją, że została poruszona przez złą istotę, która mieszkała w szczątkach La Boca. Diabeł „Postehki” był przemijającym panem zepsutych rzeczy. Jak wskazuje stara kultura, Postehki jadła zepsute rzeczy, złamane duchy wracały do pożarcia. Po śmierci matki Cristina zasiała w niej ziarno kłopotów, które znosiła przez jakiś czas. Krótka retrospekcja przedstawiała jej życie korporacyjne w Ameryce. Cristina była uzależniona od niebezpiecznych substancji, aby stłumić jej wspomnienia.
Jednak jednocześnie czegoś jej brakowało. Coś wracało do Cristiny z powrotem do jej fundamentów. To był powód, dla którego wspomniała o swoim starszym, Carsonie, że pozwoliła jej opisać tę historię.
W chwili, gdy Miranda powiedziała Cristinie o pozostałościach po La Boca, jej oczy obudziły się, jakby wreszcie zobaczyła powód, by mieć nadzieję. Przez te wszystkie minuty Cristina nie wiedziała, że to Postehki wracał do niej. Postehki musiała pożreć zniszczoną duszę Cristiny, ale na szczęście znaleziono ją w pobliżu szczątków, zanim Postehki zdołał ją przepalić.
Czym był „rozbitek”?
Miranda dała Cristinie czerwoną książkę, aby dowiedzieć się o diabła w jej ciele. W pismach przodków Cristina znalazła zwyczaj zwany „rozbitkiem”. Bruja mógł wyciągnąć Postehki z ciała Cristiny, by zniszczyć diabła do końca czasów.
W mrożącej krew w żyłach aranżacji Bruja wyrzuciła diabła i zabiła go sercem. Niemniej jednak w wybuchu Bruja straciła życie. Javi, Cristina i Miranda myśleli, że zniszczyli Postehki. W związku z tym oddali swoje ostatnie wyrazy uznania dla Bruji, przygotowując się na bardziej obiecujący czas, który nadejdzie. Tak czy inaczej, zły duch uderzył jeszcze raz.
Początkowa sukcesja polegała na tym, że jej matka podrapała Cristinę po ręce w młodości, gdy kobieta bruja ją przywracała. Później Cristina popełniła samo zadrapanie na dłoni Mirandy, które ostatecznie pozwoliło Postehki reprezentować ciało Mirandy. Bardzo dobrze można przypuszczać, że poza rozumowaniem „złamanego ducha”, diabeł znieważał inne jednostki poprzez te rzeczywiste zadrapania. Jednak Bruja była ostatnią wytrwałą damą, która zdała sobie sprawę ze starych sposobów egzorcyzmowania złych istot i ratowania jednostek przed diabelskim wykorzystaniem. Czy to był koniec Mirandy?
Miranda przyznała, że Cristina przestudiowała i nauczyła się wystarczająco dużo o Postehki, by wymazać go bez pomocy Bruji. Była niechętna, dopóki nie zobaczyła ducha Bruji, który skierował ją do ceremonialnych rzeczy. Znaki wystarczyły, by Cristina wzięła na siebie odpowiedzialność i zmierzyła się z diabłami, by ocalić kuzyna. Cristina przebrała się w bruja i była gotowa na zwyczaj „rozbitka”, by zakończyć tortury. Skutecznie wyciągnęła Postehki z ciała Mirandy i zajęła się tym bezpośrednio. Cristina odważnie wyciągnęła serce Postehki i rzuciła je w stronę Mirandy, która przecięła pulsujące serce. Aktywność pochłonęła Postehki, skłaniając do pozytywnego zakończenia.
Ostatecznie Cristina nie wróciła do Los Angeles i pozostała w swojej starej dzielnicy. Jej senior, Carson, przyjechał do Veracruz, zwracając szczególną uwagę na Cristinę. Osoby z sąsiedztwa porwały go i skojarzyły z poruszaniem się przez złe duchy. Cristina, w swoim symbolu bruja, oceniła oczy Carsona i znalazła szatańską obecność. Podążając za zwyczajami, Cristina zainicjowała stare sposoby wydalania.
